Po całodniowym wyjeździe służbowym moje ciało potrzebowało relaksu. Krótki trening w basenie. Kraul coraz lepszy, dzięki uwagom Wojtka, które staram się wdrażać. Po pływaniu hydromasaże w przeróżnej formie. Tak zrelaksowanym można zacząć kolejny ciężki dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz