poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Rozjechanie po zawodach

Runda na Kwidzyn z Markiem, Panem Jackiem i Panem Mietkiem. Pierwszy trening w sezonie, na którym ciężko było nawet siedzieć w siodle.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: 2 i 3 zakres
Czas: 2:06 h
Dystans: 70 km
Średni puls: 144 bpm
Ocena jakości: 7

Wyścig w Bobrowie

W niedzielny poranek przyszło się ścigać w Bobrowie, niewielkiej wsi w pobliżu Brodnicy. W mojej kategorii do lat 29, wystartowało pięciu zawodników klubu kolarskiego Warmia i Mazury, ścigających się w Pro Lidze BGŻ. Na drugiej rundzie (każda runda wynosiła 9 km) otworzyli rant i odjechali bez większych problemów. Mi noga w tym dniu nie podawała. Może było to spowodowane upalną pogodą, a może odczuwałem jeszcze zmęczenie po kryterium. Na kolejnych rundach schemat był taki sam: rant, mocne tempo z wiatrem, rant i przejazd przez linię mety. Męczyłem się strasznie. W połowie dystansu miałem ochotę zejść z roweru, ale zacisnąłem zęby i jechałem dalej. Na ostatniej rundzie jechałem bardziej czujnie, czego efektem było wygranie finiszu w mojej kategorii wiekowej. Pierwsze koty za płoty i jedziemy dalej:)

Dane wyścigu:
Dystans: 73 km + 7 km rozgrzewki
Czas: 1:55 h
Średni puls: 153 bpm
Miejsce: 6
Ocena zadowolenia: 6

niedziela, 29 kwietnia 2012

Kryterium w Brodnicy

Kryteria charakteryzują się tym, że są szybkie i niebezpieczne. Tak właśnie było w centrum Brodnicy, gdzie zorganizowano kryterium z metą na miejskim rynku. Pogoda była iście kolarska. Około 25 *C i bezwietrznie. Do przejechania było 20 rund, a punktowane były rundy numer 5,10,15 i 20. Od startu prędkość nie schodziła poniżej 50 km/h. Próbowałem odskoczyć w pojedynkę, ale na pierwszych rundach tempo było po prostu zbyt szybkie. Aby coś ugrać w tym wyścigu wiedziałem, że najłatwiej będzie odskoczyć po "tłustym" okrążeniu i samemu gromadzić punkty. Udało mi się tego dokonać na rundzie jedenastej. Nie powiem, że było łatwo. Po piętnastym okrążeniu dojechało do mnie dwóch zawodników. Jeden nie wytrzymał tempa, a drugi (Mateusz Trepkowski - kolarz ścigający się we Francji oraz Stali Grudziądz) nadawał mocny rytm. Przez kolejne pięć okrążeń, aż do mety siedziałem mu na kole. Pierwszy wyścig w sezonie i od razu pudło. Mogę go zaliczyć do udanych.

Dane wyścigu:
Dystans: 22,5 km + 10 km rozgrzewki
Miejsce: 2
Ocena zadowolenia: 9

czwartek, 26 kwietnia 2012

Trzecia stówka


Runda Sztum-Ryjewo-Kwidzyn-Biała Góra-Uśnice-Ryjewo-Sztum z Panem Jackiem. Ostatni trening przed  weekendowymi zawodami. Noga mogłaby być lepsza, ale rywalizacja w sobotę i w niedzielę pokaże na ile jestem przygotowany do sezonu.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: w strefach tlenowych
Czas: 3:22 h
Dystans: 105 km
Średni puls: 148 bpm
                                                                                      Ocena jakości: 10

środa, 25 kwietnia 2012

Deszczowo


Wczorajszy trening skończył się około godziny 19:00. Dzisiejszy zaczął się o godzinie 10:00. Z tego powodu organizm nie zdążył się w pełni zregenerować. Było czuć zmęczenie w nogach. Runda Sztum-Malbork-Stare Pole-Dzierzgoń-Waplewo-Stary Targ-Kalwa-Sztum z Panem Jackiem. Wiało dość solidnie. Końcówka treningu w deszczu.





Dane treningu:
Rodzaj treningu: wokół VO2max
Czas: 2:15 h
Dystans: 70 km
Średni puls: 154 bpm
Ocena jakości: 8

wtorek, 24 kwietnia 2012

Szybko i miło

"Stara" runda z Panem Jackiem i Markiem. Od początku mocne tempo. Pierwsze 30 km pod wiatr. Następne trzydzieści z wiatrem. Noga dziś podawała. Na 40 km zrobiliśmy interwały Tabaty (8 powtórzeń 20 sek. sprintów na 10 sek. przerwy). Poszły dobrze. Puls maksymalny na interwałach to tylko 183 bpm, a rozkręcałem na przełożeniu 52x13. Dobry to prognostyk przed sobotnim kryterium w Brodnicy.




Dane treningu:
Rodzaj treningu: wokół VO2max + 1xTabata
Czas: 2:00 h
Dystans: 70 km
Średni puls:156 bpm
Ocena jakości: 9

niedziela, 22 kwietnia 2012

Pierwsze interwały

Wyjechaliśmy z Markiem i Krzyśkiem na "starą" rundę. Nad nami pojawiła się spora chmura i zaczęło kropić. Wróciłem się do domu i zrobiłem interwały na trenażerze. Pierwsze zawody już za 6 dni, więc czas najwyższy by trochę bardziej się wysilić Jutro dzień odpoczynku, a jeszcze dziś klasyk Liege-Bastogne-Liege. Myślę, że czas najwyższy by ugrał coś w tym sezonie Philippe Gilbert.


Dane treningu:
Rodzaj treningu: 2-gi zakres+ interwały na trenżerze (jedną nogą 4x1 min., 3 min./160 bpm+2x5min./170 bpm na 5 min. wypoczynku+tabata (182 bpm max)
Czas: 0:33 h + 1:00 h na trenażerze
Dystans: 20 km + trenażer
Średni puls: 133 bpm/33 min. + 147 bpm/60 min.
Ocena jakości: 8

sobota, 21 kwietnia 2012

Cała sobota z kolarstwem

Trening z Krzysztofem i Panem Jackiem na rundzie Sztum-Ryjewo-Kwidzyn-Biała Góra-Uśnice-Sztum. Bardzo niski puls w porównaniu do ostatnich treningów. Rano, pojechałem z młodszymi kolegami do Słupa (kujawsko-pomorskie) na Ligę UKS. Poszło całkiem dobrze, jak na pierwszy start w sezonie. Przypomniały mi się czasy jak sam walczyłem w młodzikach o jak najwyższe laury. Łezka w oku się zakręciła...

Dane treningu:
Rodzaj treningu: 2-gi i 3-ci zakres
Czas: 2:24 h
Dystans: 78 km
Średni puls: 144 bpm
Ocena jakości: 8

piątek, 20 kwietnia 2012

Druga stówka


Trasa Sztum-Stare Pole-Dzierzgoń-Waplewo-Sztum-Ryjewo-Sztum z Panem Jackiem.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: 4-ty i 5-ty zakres
Czas: 3:06 h
Dystans: 102 km
Średni puls: 161 bpm
Ocena jakości: 10

środa, 18 kwietnia 2012

Początek serii treningów powyżej 100 km

Najdłuższy trening w sezonie rozpoczynający serię treningów powyżej 100 km. W ubiegłym roku takich treningów wykonałem 17. W tym roku planuję ich zrobić minimum 20. Trasa z Panem Jackiem Sztum-Ryjewo-Kwidzyn-Biała Góra-Uśnice-Ryjewo-Sztum. Powietrze wydawało się być bardzo ciężkie. Niewielki wiatr i słońce, jak na tą porę roku bardziej sprzyjają niż szkodzą. Tylko kierowcy tak jakoś są trochę nerwowi. Gdyby każdy kto prowadzi pojazd chociaż przez chwilę zastanowiłby się nad możliwymi konsekwencjami manewru na drogach byłoby z pewnością o wiele bezpieczniej.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: 3-ci i 4-ty zakres
Czas: 3:10 h
Dystans: 105 km
Średni puls: 148 bpm
Ocena jakości: 10

wtorek, 17 kwietnia 2012

Mocne wiatry

Trasa Sztum-Stare Pole-Dzierzgoń-Kalwa-Sztum z Panem Jackiem. Pierwsze kilometry z wiatrem, później już tylko pod.  Puls dzisiaj wyższy, pomimo, że był jeden dzień regeneracyjny. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Nogi też odpowiednio słabsze. Mam jeszcze braki w technice pedałowania. W najbliższym wolnym dniu wejdę na trenażer i pokręcę jedną nogą:)



Dane treningu:
Rodzaj treningu: 4-ty i 5-ty zakres
Czas: 2:07 h
Dystans: 67 km
Średni puls: 158 bpm
Ocena jakości: 9

niedziela, 15 kwietnia 2012

Znowu wiatry

Trasa Sztum-Uśnice-Biała Góra-Kwidzyn-Sztum. Złapał nas niewielki deszcz. Czwarty dzień treningowy pod rząd. Noga trochę zmęczona. Jutro dzień wolny. A po treningu Amstel Gold Race z Eurosportem.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: wokół VO2max
Dystans: 75 km
Czas: 2:22 h
Średni puls: 154 bpm
Ocena jakości: 8

sobota, 14 kwietnia 2012

Coraz lepiej

Nie sądziłem, że robienie formy może być tak przyjemne. Kiedy widzi się efekty z treningu na trening, uśmiech w głębi jest bardzo szeroki. Ten sezon jest jedyny w swoim rodzaju, bo w poprzednich latach kondycja zawsze była, mniejsza bądź większa, ale była. W tym roku wysoka waga spowodowała zaczynanie niemalże od zera.
Trening bardzo szybki bo średnia wyszła ok. 36 km/h przy dość silnym wietrze. Na treningu byliśmy w czwórkę. Cieszy fakt, że nie trzeba jechać we dwójkę, bo jakość takiego treningu jest zupełnie inna. Pojechaliśmy rundę na Stare Pole i Dzierzgoń. Trasa jest dobra, pofałdowana, selektywna. Minusem jej są liczne dziury i momentami duży ruch samochodowy. Noga, pomimo, że był to trzeci trening z rzędu, podawała. Puls niższy i więcej mocy. Nic tylko się cieszyć. Forma u reszty też ok.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: 3-ci i 4-ty zakres
Dystans: 67 km
Czas: 1:55 h
Średni puls: 152 bpm
Ocena jakości: 10

piątek, 13 kwietnia 2012

Piątek trzynastego


Runda odwrotna niż zwykle: Sztum-Biała Góra-Kwidzyn-Sztum, z Panem Jackiem. W przeciwieństwie do dnia wczorajszego, na trasie dość silny wiatr pólnocno-zachodni. Puls niższy, co może być przyczyną regeneracji po wczorajszym treningu lub niewielkim przyrostem formy. W każdym razie coś optymistycznego. W pewnym momencie treningu poczułem siłę w nogach, taką samą jaką mam w szczycie formy. Ten fakt działa bardzo motywacyjnie, i napawa optymizmem na przyszłe treningi.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: 4-ty i 5-ty zakres
Dystans: 67 km
Czas: 2:03 h
Średni puls: 154 bpm
Ocena jakości: 9

czwartek, 12 kwietnia 2012

Robimy kilometry

Trasa Sztum-Kwidzyn-Biała Góra-Sztum z Panem Jackiem. Dzisiaj bez wiatru. Puls wysoki, doszedł ból nóg. Czas by zacząć się zdrowiej odżywiać. Trening bez większej historii. Robienie kondycji nie jest ani łatwe, ani szybkie, ani przyjemne. Pociesza fakt, który przywołał Pan Jacek. W ubiegłym roku o tej porze kilometry robiło się o wiele ciężej. A ja jako ostatni dołączyłem do ekipy w połowie maja po kontuzji. Także teraz trzeba zacisnąć zęby i z pokorą robić kilometry.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: 5-ty zakres
Dystans: 70 km
Czas: 2:06 h
Średni puls: 164 bpm
Ocena jakości: 8

wtorek, 10 kwietnia 2012

Kwietniowe wiatry

Trening z Panem Jackiem na trasie Sztum-Ryjewo-Kwidzyn-Biała Góra-Sztum. Na 40-tym kilometrze kapeć. Do Kwidzyna wiało bardzo mocno, a pomimo tego średnia była powyżej 32 km/h. Męczyłem się niemiłosiernie. Puls bardzo wysoki. Może to być spowodowane wzrostem wagi. Po treningu 87,5 kg, a to ok. 10 kg za dużo. Mam nadzieję, że z treningu na trening będzie lepiej.



Dane treningu:
Rodzaj treningu: 5-ty zakres
Dystans: 70 km
Czas: 2:03 h
Średni puls: 167
Ocena jakości: 8

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Problemy z kolanem i kondycją

Dzisiejszy trening miał być dłuższy, ale przez ból prawego kolana musiałem skończyć go w jednej trzeciej dystansu. Przez najbliższe kilka dni biegać nie będę, przysiady również odpuszczam.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: wokół VO2max
Czas: 0:21 h
Dystans: 3,8 km
Średni puls: 158 bpm
Ocena jakości: 3

niedziela, 8 kwietnia 2012

Wielkanocny bieg z tatą

Ciężko było dzisiaj się ruszyć po przepysznym i obfitym śniadaniu wielkanocnym. Na szczęście tata wyciągnął mnie na rozbieganie. Dawno nie biegałem. Kondycja jest fatalna. Każdy kolejny krok sprawiał sporo problemów. Pocieszam się faktem, że na rowerze idzie o niebo lepiej. Po treningu Paris-Roubaix w TV z Panami Jarońskim i Wyrzykowskim:)




Dane treningu:
Rodzaj treningu: wokół VO2max
Dystans: 10 km
Czas: 1:02 h
Średni puls: 163 bpm
Ocena jakości: 8

sobota, 7 kwietnia 2012

Przysiady

Przysiady początkowo miały być w liczbie 1440. Niestety z powodu bólu prawego kolana przerwałem w połowie. Zdążyłem zrobić 6 serii: 20,50,70,100,150,50. Razem 440.

piątek, 6 kwietnia 2012

Jak ja kocham ten sport

Dzisiejsze wyjście na trening było jednym z najcięższych w całej karierze. Tak mi się nie chce jeździć, że gdybym nie kochał tego ciężkiego sportu to bym całkowicie chyba odpuścił. Trasa ta sama jak wczoraj, tylko w odwrotną stronę. Noga jakby lepsza, ale definitywnie muszę popracować nad systematycznością. Średnia wyższa, puls niższy, są widoki na przyszłość. Przez Święta Wielkanocne ma padać deszcz ze śniegiem, więc zobaczę jak będzie z treningami. Najwyżej pójdę pobiegać, bo dla biegaczy coś takiego jak nieodpowiednia pogoda nie istnieje.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: wokół VO2max
Dystans: 67 km
Czas: 2:09 h
Średni puls: 157 bpm
Ocena jakości: 9

czwartek, 5 kwietnia 2012

Comeback to the game

Runda Sztum-Kalwa-Dzierzgoń-Stare Pole-Malbork-Sztum z Panem Jackiem. Prędkość nie powalała na kolana. Średnia 31 km/h świadczy o kiepskiej jak na tą porę roku formę, przy założeniu, że puls jest jej wyznacznikiem. Przez większość trasy byłem ciągnięty przez Pana Jacka. Od czasu do czasu dałem krótką zmianę, a gdy puls wskakiwał na poziom ponad 180 bpm, chowałem się za "Gianta". Mam nadzieję, że ten trening będzie początkiem robienia wysokiej formy. I jeszcze jeden wniosek: siła po przysiadach jest, brakuje kondycji ogólnej.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: wytrzymałościowy 4 i 5 strefa
Dystans: 70 km
Czas: 2:16 h
Średni puls: 163 bpm
Ocena jakości: 8