Pragnę gorąco podziękować wszystkim osobom, które mają pozytywny wkład w rozwój sztumskiego kolarstwa szosowego, a w szczególności:
-wszystkim sponsorom
-Trenerowi Eugeniuszowi Słoninie i Mieczysławowi Dobreńko
-Panu Grzegorzowi Niewdanie
-Panu Jackowi Cegłowskiemu
-Panu Mieczysławowi Grosch
-wszystkim zawodnikom, ich rodzicom i kibicom.
Pragnę, by nadchodzący rok był jeszcze bardziej owocny, by przyniósł serię sukcesów i radości. Życzę również wszystkim zdrowia i bezpiecznych treningów oraz wyścigów. Szczęśliwego Nowego Roku ! :)
sobota, 31 grudnia 2011
Ostatni trening w 2011 roku
Dane treningu:
Dystans: 34 km
Czas: 1:06 h
Ocena jakości: 7
czwartek, 29 grudnia 2011
Ostatnie bieganie w Sztumie w roku 2011
Po wczorajszej siłowni zastanawiałem się jak zareagują moje mięśnie i stawy, szczególnie mięśnie czworogłowe uda i stawy kolanowe. Na szczęście jest nawet lepiej jak podczas ostatnich treningów. Na trasę wyruszyłem z jednym z najtwardszych miłośników sportu w powiecie - Jackiem Cegłowskim. Wiem, że biega mocno, a ja nie lubię popuszczać. Na szczęście wytrzymałem cały trening, a na twarzy zagościł szeroki i szczery uśmiech. Wyruszyliśmy na moją rundkę po czym udaliśmy się dookoła jeziora, trasą Grand Prix Sztumu. Temperatura +6*C i wiatr są ciekawą kompozycją, którą raczej lubię niż nie lubię. Tempo dość mocne. Po 10,2 km czas 48:25. Nie miałem pulsometru, który się psuł ostatnio, więc go nawet nie zakładałem. Czułem, że oscylował na poziomie 170-175 bpm. Plan podczas pobytu świątecznego wykonany, a już jutro Poznań.
Dane treningu:
Rodzaj treningu: tempo na III zakresie
Dystans: 16 km
Czas: 1:18 h
Ocena jakości: 9
Dane treningu:
Rodzaj treningu: tempo na III zakresie
Dystans: 16 km
Czas: 1:18 h
Ocena jakości: 9
środa, 28 grudnia 2011
Poranny bieg z lokalnymi mistrzami+siłownia
Dane treningu:
Typ treningu: III zakres + rozbieganie
Dystans: 10,2 km
Czas: 00:51 h
Średni puls: bd
Jakość treningu: 9
O 20:00 drugi trening, siłownia z kolarzami. Wszystkie stanowiska pozajmowane, zapał widać, szczególnie cieszy mnie to u młodych. Jest pozytywna atmosfera. To chyba najważniejsze w tym sporcie. Na początku rozgrzewka, potem przysiady na maszynie z obciążeniem łącznym 80 kg. Po ośmiu seriach trochę obwodowych ćwiczeń na górne partie mięśni. Godzina minęła momentalnie. Po życzeniach na nowy rok 2012, wszyscy grzecznie rozjechali się do domów:) Oczywiście nasz ulubiony Pan Wiktor rowerem do Malborka:)
Dane treningu:
Czas: 0:50 h
Ćwiczenia: przysiady na maszynie (80 kg, 8 x 26, w tym ostatnia seria 34), bicepsy, ramiona, dwugłowe, brzuchy
Ocena jakości: 7
wtorek, 27 grudnia 2011
Sauna z Zantyrem
Cały dzień nie miałem energii. Totalnie zużyty. Może przez tą nagłą zmianę pogody z 0 na 10*C. Nie wiem. Cały dzień, chociaż mało produktywny zakończył się sauną z Zantyrowcami u Lecha Piotrowskiego. Wyborowe towarzystwo, kupa śmiechu i "ciekawe" pogadanki zawsze poprawią mi nastrój i podniosą poziom energii. Wyjątkowo mocna potliwość.
Sauna sucha: 2x20 min (na 20 min. wypoczynku, 95*C i 110*C na wilgotności 30%)
Sauna sucha: 2x20 min (na 20 min. wypoczynku, 95*C i 110*C na wilgotności 30%)
poniedziałek, 26 grudnia 2011
Świątecznie bieganie z Zantyrem
Dane treningu:
Rodzaj treningu: wytrzymałościowy (3x100m przebieżek)
Dystans: 16 km
Czas: 1:24 h
Ocena jakości: 9
niedziela, 25 grudnia 2011
Przysiady 3x300
Święta Bożego Narodzenia to czas radości i obfitości. Ta druga prowadzi do wzrostu pewnych rejonów ciała. Jakbym się nie starał, ile treningów bym nie zrobił między 24 a 26 grudnia to bilans zawsze będzie dodatni. Na świątecznym stole, dzięki olbrzymiej pracy kochanej Mamy w tym roku przeważają ryby. Poza walorami smakowymi to cenne białko, które warto wykorzystać. Czas zatem na przysiady. Rozgrzewkowe dwadzieścia, a potem już tylko dłuższe serie. Po ostatniej serii czułem już zmęczenie mięśni, ale ciągle jeszcze spory zapas powtórzeń. Nie powiem, że mnie to nie cieszy:)
Dane treningu:
Przysiady: 20+3x300 ( na przerwie ok. 3 min.)
Dane treningu:
Przysiady: 20+3x300 ( na przerwie ok. 3 min.)
sobota, 24 grudnia 2011
Bieg wigilijny
W domu roboty dużo, porządki, gotowanie potraw, ubieranie choinki. Ale żeby poczuć się fair podczas jedzenia wszystkich pyszności, musiałem pobiec po swojej ulubionej rundzie, lasami i polami. Dzisiaj towarzyszył mi Kuba, więc pomimo deszczu, chlapy i uczucia "ciężkości" w nogach, biegło się znośnie. Pulsometr mi wysiadł na trasie i nie mogłem kontrolować pulsu. A był pewnie wysoki. Teraz czas na jedzenie.
Dane treningu:
Rodzaj treningu: wytrzymałościowy
Dystans: 10,3 km
Czas: 0:54 h
Ocena jakości: 7
piątek, 23 grudnia 2011
Baza tlenowa
Zadzwonił do mnie Marek z propozycją biegania. Dawno nie trenowaliśmy razem, pewnie już ze cztery miesiące. Zawsze jak wychodziliśmy na bieganie tylko we dwóch, to tempo nie było super mocne. Nie inaczej było i dzisiaj. Trzy rundki dookoła Zajezierza pod wiatr i z wiatrem, pod górę i w dół. Marek miał bóle w nogach po siłowni, ale nam poszło składnie. Temperatura około 0*C, ślisko, i dość wilgotno. Jutro jesteśmy umówieni na 12:00. Może ktoś się dołączy.
Dane treningu:
Rodzaj treningu: wytrzymałościowy w tlenie
Dystans: 11,3 km
Czas: 1:00 h
Średni puls: 150
Jakość treningu: 6
Dane treningu:
Rodzaj treningu: wytrzymałościowy w tlenie
Dystans: 11,3 km
Czas: 1:00 h
Średni puls: 150
Jakość treningu: 6
czwartek, 22 grudnia 2011
Tenis stołowy+sauna
Ostatnie dwa dni bez treningów. Powinny to być ostatnie takie dni w tym sezonie. Za oknem śnieg, na drodze ślisko, a w garażu cieplej. Jako element dobrej zabawy i ogarnięcie refleksu doskonale sprawdza się tenis stołowy. Półtorej godziny ping-ponga z kolegą, w dobrej przedświątecznej atmosferze. Przegrałem sportowo 5:1. Za dużo błędów:) Po zabawie sauna. Męskie rozmowy w gorącym pomieszczeniu to jedna z moich ulubionych form spędzania czasu.
Dane treningu:
Rodzaj treningu: tenis stołowy
Czas treningu: 1:30 h
Jakość treningu: 5
+ Sauna sucha (15 min., 10 min., 5 min.) na 90*C
Dane treningu:
Rodzaj treningu: tenis stołowy
Czas treningu: 1:30 h
Jakość treningu: 5
+ Sauna sucha (15 min., 10 min., 5 min.) na 90*C
Subskrybuj:
Posty (Atom)