poniedziałek, 19 grudnia 2011

Rolki, roleczki

Jako, że jadę na święta do domu rodzinnego bez roweru, staram się wykorzystać ten czas przy łańcuchu. Zatem zamiast planowanego biegu - rolki. Dzisiaj tylko godzina, za to z dwoma pięciominutowymi interwałami, po dwudziestej i czterdziestej minucie, na kadencji 110 obr./min. i pulsie ok 180. Dzisiaj wyższy puls, może spowodowany stresem związanym z rozmową kwalifikacyjną w upragnionej firmie oraz niecierpliwym oczekiwaniem na telefon od "przyszłego" szefa. Potu również odpowiednio więcej.





Dane treningu:
Czas jazdy: 1:00 h
Średni puls: 151 bpm
Rodzaj treningu: wytrzymałościowy na kadencji ok 95 z dwom interwałami (5 min, 180 bpm, 110 obr./min.)
Jakość treningu: 9

Brak komentarzy: