Czas na podkręcenie mocy. Na ostatnich treningach czułem wzrost siły, co sprawia, że jeszcze chętniej odrabiam pracę domową w tej formie. A kiedy na dworze ciemno i ponuro, trening przy świetle pokojowym jest tym, czego moje ciało oczekuje. Nogi dały radę, jest zapas na więcej, także następnym razem serie po 300 :)
Przysiady: 20+3x250 (2 min.)
Pompki: 25, 25, 25, 17, 15, 13 (60 sek.)
Bicepsy: 3x8 (12 kg)
Przedramię: 100, 80 (prawe) i 100, 60 (lewe)
Brzuchy: dolne (2x30), skośne (50 na plecach i 50 na boku), górne (30 z nogami w górze, 20 spinów i 50 sekund rowerka)
Plecy: 2x40
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz