Dzisiejszy trening o wiele trudniejszy do zrealizowania niż ten wczorajszy. Temperatura +5*C nie rozpieszczała. W nagrodę doborowe towarzystwo. Wybraliśmy się na rundę Sztum-Malbork-Dzierzgoń-Sztum. Tempo spokojne, średnia 30 km/h jak na marzec w porządku. Jedyne co mnie zmartwiło to lekki ból pod lewym kolanem. Prawdopodobnie przyczyną jest ubiegłoroczna kwietniowa kontuzja. Czas na odpoczynek po trzech dniach z rzędu na rowerze.
Dane treningu:
Typ treningu: 3 i 4 zakres
Czas: 3:00 h
Dystans: 90 km
Średni puls: 148 bpm
Ocena jakości: 10
niedziela, 4 marca 2012
sobota, 3 marca 2012
Wiosna
Od rana piękna, słoneczna pogoda. Były momenty, że nie było widać ani jednej chmurki. Jaka pogoda taka jazda. Pierwszy wspólny trening w tym roku zgromadził przed SP2 wielu sztumskich kolarzy. Poza nami "wyjadaczami" dość liczna grupka młodszych adeptów tego pięknego sportu.
Młodzi pojechali robić swoje, a my swoje. Pojechaliśmy w czterech: Jacek Cegłowski, Krzysztof Konopka, Marek Skowroński i ja. Jacek miał czuja" wybierając trasę na Białą Górę. Dzięki temu mieliśmy z wiatrem przez większość czasu. Puls dość stabilny i nieco niższy niż ostatnio. Moje zmiany były słabsze i krótsze od reszty. Dziś swój dzień miał Krzysztof, który niczym "koń zaprzęgowy" parł do przodu. Może dlatego, że pierwszy raz (Jacek również) był na nowym rowerze. Kto wie? :) Z Kwidzyna do Sztumu wracałem już mocno zmęczony. Czas na robienie kilometrów i praca nad techniką oraz kadencją. Oby pogoda mocno rozpieszczała w tym miesiącu. Tak jak dziś.
Dane treningu:
Typ treningu: 3 i 4 zakres
Czas: 2:18 h
Dystans: 72 km
Średni puls: 152 bpm
Ocena jakości: 9
Młodzi pojechali robić swoje, a my swoje. Pojechaliśmy w czterech: Jacek Cegłowski, Krzysztof Konopka, Marek Skowroński i ja. Jacek miał czuja" wybierając trasę na Białą Górę. Dzięki temu mieliśmy z wiatrem przez większość czasu. Puls dość stabilny i nieco niższy niż ostatnio. Moje zmiany były słabsze i krótsze od reszty. Dziś swój dzień miał Krzysztof, który niczym "koń zaprzęgowy" parł do przodu. Może dlatego, że pierwszy raz (Jacek również) był na nowym rowerze. Kto wie? :) Z Kwidzyna do Sztumu wracałem już mocno zmęczony. Czas na robienie kilometrów i praca nad techniką oraz kadencją. Oby pogoda mocno rozpieszczała w tym miesiącu. Tak jak dziś.
Dane treningu:
Typ treningu: 3 i 4 zakres
Czas: 2:18 h
Dystans: 72 km
Średni puls: 152 bpm
Ocena jakości: 9
piątek, 2 marca 2012
Wiatr i słońce
Dzisiejszy trening bez rewelacji. Poza tym, że jestem bardzo osłabiony, mam bardzo wysoki puls, i mocną nogę. Zaskoczyło mnie subiektywne uczucie, że kręcę pełnym i równym obrotem. Warto jeszcze dopracować technikę na trenażerze.
Dane treningu:
Typ treningu: 3 i 4 zakres
Czas: 1:05 h
Dystans: 29 km
Średni puls: 165 bpm
Ocena jakości: 7
Dane treningu:
Typ treningu: 3 i 4 zakres
Czas: 1:05 h
Dystans: 29 km
Średni puls: 165 bpm
Ocena jakości: 7
środa, 29 lutego 2012
Matrix Reaktywacja
Po wielu dniach przerwy, przyszedł czas na okres reaktywacji. Życie różne scenariusze pisze, raz jest lepiej raz jest gorzej, a niekiedy jest po prostu fatalnie. Na szczęście są znajomi i rodzina, na których można liczyć. Na szczęście rozłąka z rowerem nie trwała aż tak długo, by przekreślić możliwość zbudowania wysokiej formy na czerwcowe Mistrzostwa Polski Amatorów.
Dzisiaj miało być wolno i spokojnie. Niestety wyszło trochę inaczej. Na pulsometrze puls 160, 165, 170 przy stosunkowo wolnej jeździe. Mam jednak nadzieję, że w najbliższych dniach będzie schodził zdecydowanie w dolne rejony moich zakresów. Na plus, i to jest bardzo miłe zaskoczenie, siła i technika jazdy. Równe kręcenie i power przy wstawaniu z siedzenia. Mogę to śmiało zawdzięczać przysiadom oraz jeździe na trenażerze. Spokojnie, z zasadą małych kroczków, będzie coraz lepiej. Mam taką nadzieję.
Dane treningu:
Typ treningu: drugi i trzeci zakres
Czas: 1:03 h
Dystans: 29 km
Średni puls: 155 bpm
Ocena jakości: 6
Dzisiaj miało być wolno i spokojnie. Niestety wyszło trochę inaczej. Na pulsometrze puls 160, 165, 170 przy stosunkowo wolnej jeździe. Mam jednak nadzieję, że w najbliższych dniach będzie schodził zdecydowanie w dolne rejony moich zakresów. Na plus, i to jest bardzo miłe zaskoczenie, siła i technika jazdy. Równe kręcenie i power przy wstawaniu z siedzenia. Mogę to śmiało zawdzięczać przysiadom oraz jeździe na trenażerze. Spokojnie, z zasadą małych kroczków, będzie coraz lepiej. Mam taką nadzieję.
Dane treningu:
Typ treningu: drugi i trzeci zakres
Czas: 1:03 h
Dystans: 29 km
Średni puls: 155 bpm
Ocena jakości: 6
wtorek, 7 lutego 2012
Z Rubenem na basenie
Po całodniowym wyjeździe służbowym moje ciało potrzebowało relaksu. Krótki trening w basenie. Kraul coraz lepszy, dzięki uwagom Wojtka, które staram się wdrażać. Po pływaniu hydromasaże w przeróżnej formie. Tak zrelaksowanym można zacząć kolejny ciężki dzień.
poniedziałek, 6 lutego 2012
1 h na trenażerze

Dane treningu:
Typ treningu: pierwszy i drugi zakres + interwał (10 min., 60 obr./min., dolny uchwyt, ok. 170 bpm,)
Czas: 1:00 h
Średni puls: 136 bpm
Ocena jakości: 8
niedziela, 5 lutego 2012
Trenażer w niedzielne popołudnie

Dane treningu:
Typ treningu: pierwszy i drugi zakres + interwał (10 min. na stojąco, max puls 191 bpm)
Czas: 1:30 h
Średni puls: 136 bpm
Ocena jakości: 9
sobota, 4 lutego 2012
Czas przyspieszyć
Czasami są takie chwile, że trzeba się zebrać w sobie, zacisnąć zęby i zacząć rytuał przedtreningowy, czyli ciąg usystematyzowanych czynności, które sprawiają, że wartki i gotowy siedzę na siodełku bez zastanawiania się czy jechać czy nie jechać. Dzisiaj właśnie tego impulsu potrzebowałem.
Luty się rozpoczął, a godzin przesiedzianych na rowerze potrzeba. Zdecydowałem się na krótszy trening, ale za to z interwałami na najcięższym przełożeniu na stojąco. Próbuję polepszyć efektywność wykorzystania mięśni podczas różnych stylów jazdy. Dzisiaj pracowałem nad generowaniem dużej mocy wstając z siodełka. Puls w warunkach "pokojowych" trochę za duży (max 185 bpm) i mięśnie trochę dostały bodźców. Dobrze jest się przełamać:)
Dane treningu:
Typ treningu: interwały na trenażerze (4x 3 min. na ok 180 bpm, na przerwie 7 min.)
Czas: 1:00 h
Średni puls: 142 bpm
Ocena jakości: 8
Luty się rozpoczął, a godzin przesiedzianych na rowerze potrzeba. Zdecydowałem się na krótszy trening, ale za to z interwałami na najcięższym przełożeniu na stojąco. Próbuję polepszyć efektywność wykorzystania mięśni podczas różnych stylów jazdy. Dzisiaj pracowałem nad generowaniem dużej mocy wstając z siodełka. Puls w warunkach "pokojowych" trochę za duży (max 185 bpm) i mięśnie trochę dostały bodźców. Dobrze jest się przełamać:)
Dane treningu:
Typ treningu: interwały na trenażerze (4x 3 min. na ok 180 bpm, na przerwie 7 min.)
Czas: 1:00 h
Średni puls: 142 bpm
Ocena jakości: 8
środa, 1 lutego 2012
Basen z Mondżysławem i Rubenem
Na zewnątrz -10*C, brrr. Ruben zaproponował basen, co było dobrym pomysłem, bo jestem ostatnio trochę odwodniony. Na początku Wojtek uczył mnie stylu klasycznego. Nogi się szybko męczą, ale progres jest. Ciężko mi brać oddech, ale z tym zawsze miałem problemy. Po kilku długościach, relaks w jacuzzi, i 8 min. sauny. Totalnie zrelaksowany:)
PS. Czasy na zjeżdżalni:
*Mondżi -15 sek.
* Ruben - 15 sek.
* Ja - 14 sek. :)
PS. Czasy na zjeżdżalni:
*Mondżi -15 sek.
* Ruben - 15 sek.
* Ja - 14 sek. :)
Tenażer 1 h
Trening łatwy i przyjemny. Rozgrzewka 10 min. na pulsie 115 bpm, potem trzymanie tempa na pulsie ok. 130 bpm. Ostatnie 10 minut rozpocząłem od dojścia na stojąco do pulsu 180 bpm i zwolnienie, wychłodzenie organizmu. Moc w nogach powoli rośnie.
Dane treningu:
Typ treningu: 1 zakres + jeden interwał
Czas: 1:00 h
Średni puls: 127 bpm
Ocena jakości: 7
Dane treningu:
Typ treningu: 1 zakres + jeden interwał
Czas: 1:00 h
Średni puls: 127 bpm
Ocena jakości: 7
Subskrybuj:
Posty (Atom)