czwartek, 22 grudnia 2011

Tenis stołowy+sauna

Ostatnie dwa dni bez treningów. Powinny to być ostatnie takie dni w tym sezonie. Za oknem śnieg, na drodze ślisko, a w garażu cieplej. Jako element dobrej zabawy i ogarnięcie refleksu doskonale sprawdza się tenis stołowy. Półtorej godziny ping-ponga z kolegą, w dobrej przedświątecznej atmosferze. Przegrałem sportowo  5:1. Za dużo błędów:) Po zabawie sauna. Męskie rozmowy w gorącym pomieszczeniu to jedna z moich ulubionych form spędzania czasu.

Dane treningu:
Rodzaj treningu: tenis stołowy
Czas treningu: 1:30 h
Jakość treningu: 5
+ Sauna sucha (15 min., 10 min., 5 min.) na 90*C

3 komentarze:

Borys pisze...

Jakosc treningu tylko 5? Prosze powiedz dlaczego.

Paweł Treć pisze...

Nie jest to trening typowy dla kolarza, ale na pewno przyjemny i poprawiający pewne parametry podczas grudniowych przygotowań

Paweł Treć pisze...

pozdrawiam Borys:)