
Najważniejsza dla mnie wiadomość, to taka że dostałem pracę:) Przez najbliższe pół roku będę pracował w Poznaniu, a to w kwestii treningów bardzo istotna kwestia. Od rana pozytywna energia zamieniła się w ochotę na trening. Szybkie poranne zakupy w Lidlu i wyprawa na szosę. Dzisiaj nie byle z kim, bo z Mistrzem Świata w tandemach, Przemkiem Wegnerem. Trening z Mistrzem to trening "mistrzowski". Temperatura ok. 0*C, dość silny wiatr, ale bez opadów na szczęście. Wybraliśmy rundę na Oborniki i Murowaną Goślinę. Do Obornik pod wiatr, potem już z jego pomocą. Ruch na drogach dzisiaj mały, więc komfort jazdy wysoki. Przemek jechał na góralu, ja na kolarzówce, ale i tak jechaliśmy dość równo. Szukałem kadencji, i w miarę się stabilizuje na poziomie 80 obr./min. Dodam jeszcze, że treningi siłowe plus treningi na trenażerze skutkują wzrostem mocy na szosie, którą odczuwam dość znacząco. Puls dość niski, i bardzo szybko spada. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Jutro mam nadzieję, że uda się przeprowadzić trening z poznańską "bandą":)
Dane treningu:
Typ treningu: pierwszy i drugi zakres (2 górki na najtwardszym przełożeniu i pulsie 170 bpm)
Dystans: 66 km
Czas: 2:20 h
Średni puls: 140
Ocena jakości: 8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz