
Nie sądziłem, że robienie formy może być tak przyjemne. Kiedy widzi się efekty z treningu na trening, uśmiech w głębi jest bardzo szeroki. Ten sezon jest jedyny w swoim rodzaju, bo w poprzednich latach kondycja zawsze była, mniejsza bądź większa, ale była. W tym roku wysoka waga spowodowała zaczynanie niemalże od zera.
Trening bardzo szybki bo średnia wyszła ok. 36 km/h przy dość silnym wietrze. Na treningu byliśmy w czwórkę. Cieszy fakt, że nie trzeba jechać we dwójkę, bo jakość takiego treningu jest zupełnie inna. Pojechaliśmy rundę na Stare Pole i Dzierzgoń. Trasa jest dobra, pofałdowana, selektywna. Minusem jej są liczne dziury i momentami duży ruch samochodowy. Noga, pomimo, że był to trzeci trening z rzędu, podawała. Puls niższy i więcej mocy. Nic tylko się cieszyć. Forma u reszty też ok.
Dane treningu:
Rodzaj treningu: 3-ci i 4-ty zakres
Dystans: 67 km
Czas: 1:55 h
Średni puls: 152 bpm
Ocena jakości: 10